MyWrestling Najlepszy portal o Wrestlingu, w którym znajdziecie newsy, raporty, wywiady itp

Kevin Owens: Wywiad dla WWE.COM

Autor: mp wtorek, 9 czerwca 2015

Po długoletnich występach na scenie niezależnej tzw. ''Indy-Wrestling'' Kevin Steen niespodziewanie w ubiegłym roku zawitał w rozwojówce World Wrestling Entertainment na gali Takeover: R Evolution, która odbyła się w grudniu. Od tego momentu znany jest jako Kevin Owens.

Gdy wrestler przychodzi ze sceny niezależnej do World Wrestling Entertainment to zmuszony jest do zmienienia swojego ring-name'u. Z racji iż syn obecnego mistrza WWE NXT ma na imię Owen na cześć The Hart Family, Kevin postanowił przyjąć swój obecny ring name ''Kevin Owens''. W ciągu niespełna 5 miesięcy, Canadian Native który posiada szybkość i wytrzymałość oraz oczywiście budowę ciała podobną do Brocka Lesnara rozpoczął feud ze swoim starym przyjacielem Samim Zaynem. Podczas najnowszej gali NXT Takeover: Unstoppable otrzymaliśmy kolejny pojedynek z udziałem tych wrestlerów, lecz tym razem nie otrzymaliśmy rozstrzygnięcia komu należy się NXT Championship.

Jaką zauważyłeś różnicę w ciągu kilku miesięcy pracy w NXT, a występami na scenie niezależnej?

''Jedną z największych zalet NXT jest, to że codziennie mogłem zasypiać we własnym łóżku i nie przejmować się niczym. Przez wiele lat mojej pracy na Indy Wrestling spałem dwa lub trzy dni w tygodniu a resztę spędzałem na podróży oraz treningach. Najlepsze było gdy zasypiałem, momentalnie budziłem się i nie wiedziałem w jakim mieście się znajduję hehe :-D. Kiedy podpisałem kontrakt z World Wrestling Entertainment przeniosłem się z całą rodziną do Orlando, świetne posunięcie z mojej strony, a moje dzieci będą mogły zaobserwować nowe zabytki które do tej pory nie miały okazji zobaczyć''.

Czy masz jakieś obawy o sytuację, która zapanuje w twoim domu w momencie dołączenia do głównego rosteru WWE?

''Nie, ponieważ moja żona jest niesamowita. Ona stanowi podstawę naszej rodziny, od chwili gdy ją spotkałem, to wiedziałem że to jest ta kobieta z którą chcę spędzić całe swoje życie. Jestem jej ogromnie wdzięczny za wsparcie na które mogłem liczyć przez wiele lat. Mój siedmioletni syn był bardzo dumny ze mnie i szczęśliwy, gdy zadebiutowałem w głównym rosterze World Wrestling Entertainment, wiedziałem że spełniam jego oraz swoje największe marzenie. Wspaniałe uczucie! Bycie z dala od ludzi na których Ci zależy jest bardzo trudne, ale w ten sposób można zabezpieczyć finansowo przyszłość swojej rodziny, no cóż to wymaga wielu wyrzeczeń. Bez wsparcia mojej żony z pewnością nie byłoby mnie tutaj w największej federacji na świecie''.

Czy przejście z Indy do NXT było łatwe?

''Tak mi się wydaję. Na samym początku mojej przygody z rozwojówką WWE po głowie krążyły mi różne myśli typu''Kim chcę być tutaj?''. Jaką część siebie powinienem wykorzystać aby w jak najszybciej możliwy sposób zadebiutować w NXT TV. Wtedy przypomniało mi się, że przecież w wrestlingu pracuję już od 14 lat i z pewnością coś uda się wymyślić, gdyż posiadam bardzoooo duże doświadczenie w takich sprawach. Najtrudniej było pozbyć się dotychczasowej mowy''przekleństwa itp'', ponieważ tym się odznaczałem na scenie niezależnej heh. Wydaje mi się, że bycie wiernym samemu sobie w znacznym stopniu pomogło mi w odniesieniu sukcesu''.

0 komentarze

Prześlij komentarz